JAN BOKSZCZANIN "KOMEDA - INSPIRATIONS" - ARMS Records/Zakłady Płytowe |
Wpisa³: Admin
|
11.12.2010. |
Absolutna nowość – pÅ‚yta oficjalnie ukazuje siÄ™ na przeÅ‚omie grudnia i stycznia. DziÄ™ki uprzejmoÅ›ci Macieja Stryjeckiego z ARMS Records miaÅ‚em możliwość zapoznać siÄ™ z niÄ… jeszcze przed oficjalnÄ… premierÄ…. Okazuje siÄ™, że można nagrać w Polsce pÅ‚ytÄ™, która ani trochÄ™ nie odbiega brzmieniowo od najlepszych Å›wiatowych produkcji, takich jak chociażby niemiecka wytwórnia ECM. Krzysztof Komeda byÅ‚ inspiracjÄ… dla wielu pokoleÅ„ muzyków. Tym razem jego kompozycje zostaÅ‚y nagrane przez Jana Boksztanina. ZagraÅ‚ on na organach Schlag&Söhne w KoÅ›ciele Ewangelicko-Reformowanym w Warszawie. WyróżniajÄ… siÄ™ one miÄ™kki brzmieniem i gÅ‚Ä™bokim basem. Pierwsze skojarzenie podczas sÅ‚uchania tych nagraÅ„ to inspiracje nagraniami Jana Garbarka.
Jego improwizacji być może słuchał kiedyś Paweł Gusnar, który tak
pięknie zagrał tu na saksofonie altowym i tenorowym. Muzykę Komedy
nazwano w Szwecji jazzem romantycznym. I w tych nagraniach czuć ten
typowo polski romantyzm. Brzmienie organów współgra idelanie z
pozostałym instrumentarium, a w szczególności z głosem Grażyny Auguścik,
która Å›piewa w 4 utworach. Który to już raz sÅ‚ucham „KoÅ‚ysanki
Rosemary” z filmu Romana PolaÅ„skiego? Emocje pozostaÅ‚y te same, jak za
pierwszym razem. Kościół, w którym dokonano nagrań charakteryzuje się
wspaniałą akustyką. Niekiedy tylko pogoda przeszkadzała w nagraniach. W
utworze „Nim wstanie dzieÅ„” slychać nawet odgÅ‚os deszczu uderzajÄ…cego w
dach świątyni. Wypada też dodać, że płyta wytłoczona została na złotym
nośniku, a do nagrań użyto najlepszych mikrofonów. Nie można przejść
koło tej płyty obojętnie.
Zobacz wideo:
|
Zmieniony ( 26.11.2011. )
|