Wycieczka rocznika 1993 już
niestety się zakończyła. W tym roku, my, przyszli absolwenci odwiedziliśmy
Warszawę.
Stolica jest pięknym miastem
i bardzo nas wszystkich ujęła. Jednym z naprawdę niewielu minusów tej wycieczki
była pogoda, której ostatecznie nie da się przewidzieć. Nasz harmonogram wycieczki był tak napięty, że z
trudem nadążaliśmy za naszym pierwszym panem przewodnikiem. Pierwszy dzień był
cały w biegu. Dopiero, gdy wróciliśmy do pensjonatu mogliśmy wypocząć. Bardzo
dużo zwiedziliśmy i słuchaliśmy długich wykładów przewodnika. Wieczorem jedna z
3 grup przygotowywała kolację. Każdego dnia wspólnie jedliśmy trzy posiłki. Było
wesoło i zabawnie.
Kolejne dni wycieczki przebiegły trochę spokojniej. Pan
przewodnik , inny niż poprzedniego dnia, był bardziej wyrozumiały w stosunku do
pogody i nie moknęliśmy jak kaczki. Zobaczyliśmy tyle interesujących zabytków i
miejsc jak nigdy. Każdego urzekły Łazienki i pałace. Oglądaliśmy zmianę warty
przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Zobaczyliśmy Stare Miasto Zwiedzaliśmy katedry
i kościoły. Oglądaliśmy Lotnisko Okęcie i startujące tam samoloty. Byliśmy
zobaczyć Cytadelę Warszawską i cmentarz Powązki. Wybraliśmy się do Muzeum
Techniki na bardzo interesujące lekcje. Jedna z grup poznawała astronomię i
astrologię, a druga sprawdzała, jak szybko nastąpił postęp techniczny. Nie udało
nam się zwiedzić wszystkiego, ponieważ byliśmy ograniczeni czasowo.
Jednak zachęcam serdecznie
wszystkich do zwiedzania Warszawy. Było bardzo ciekawie. Dziękuję w imieniu
swoim i wszystkich uczestników naszym opiekunom za fachową organizację. Ogromne
podziękowanie kieruje także do wszystkich rówieśników za miło spędzony czas. Aleksandra Pyszkowska klasa
IIIa foto:
|