Miłość w szkole
Wpisa³: Admin   
16.10.2007.

Marta Mendus

MiÅ‚ość wedÅ‚ug sÅ‚ownika jÄ™zyka polskiego to gÅ‚Ä™bokie uczucie do drugiej osoby, poÅ‚Ä…czone zwykle z silnym pragnieniem staÅ‚ego obcowania z niÄ… i chÄ™ciÄ… obdarzenia jej szczęściem. Z religijnego punktu widzenia to szacunek i miÅ‚osierdzie okazywane bli¼niemu. A czym wÅ‚aÅ›ciwie jest miÅ‚ość dla nas? Czy bÄ™dÄ…c w gimnazjum jesteÅ›my na tyle doroÅ›li, by mówić o tym uczuciu? Czy jesteÅ›my gotowi by darzyć drugÄ… osobÄ™ takim uczuciem? Bo trzeba przyznać, że miÅ‚ość to nie bÅ‚ahostka

W naszej szkole można spotkać wiele par. WiÄ™kszość z nich twierdzi, że sÄ… w poważnym zwiÄ…zku. UważajÄ… też, że dobrze znajÄ… swojÄ… dziewczynÄ™ czy chÅ‚opaka. Ale czy tak jest naprawdÄ™? OsobiÅ›cie uważam, że nie. Do poważnego zwiÄ…zku trzeba dorosnąć, a żeby poznac drugÄ… osobÄ™, musi upÅ‚ynąć parÄ™ lat. Poza tym chodzÄ…c do gimnazjum, jesteÅ›my w okresie dorastania. Nasze cechy zarówno psychiczne, jak i fizyczne dopiero siÄ™ ksztaÅ‚tujÄ…. To, co preferujemy teraz, za rok czy za dwa po wyjÅ›ciu z gimnazjum może ulec zmianie. Stykamy siÄ™ wówczas z innymi osobami, zmieniamy spojrzenie na Å›wiat. SkÄ…d pewność, że osoba, która nas "kocha" i którÄ… my "kochamy" bÄ™dzie do nas to czuÅ‚a zawsze?

CzÄ™sto bywa też tak, że ktoÅ› z kimÅ› "chodzi", bo jest to modne, bo dana osoba jest popularna w szkole. Chodzenie to dla nich spotykanie siÄ™ na przerwie, trzymanie siÄ™ za rÄ™kÄ™ i sÅ‚odkie sÅ‚ówka, które sÄ… wymyÅ›lane na poczekaniu. MówiÄ… sobie "kocham CiÄ™”, ale sÄ… to tylko puste sÅ‚owa na pokaz. Czy tak powinno być? Gdzie w tym wszystkim troska o drugÄ… osobÄ™? Gdzie zaufanie? Z takimi "parami" czÄ™sto bywa, że wystarczy jedna sprzeczka, niedomówienie, a ich miÅ‚ość pryska jak baÅ„ka mydlana. To w takim razie czy można wtedy mówić o miÅ‚oÅ›ci?

MiÅ‚ość to bardzo poważne uczucie. A przez bezsensowne, nieprzemyÅ›lane wyznawanie miÅ‚oÅ›ci sÅ‚owa "kocham CiÄ™" tracÄ… na wartoÅ›ci. Coraz rzadziej w naszym pokoleniu można spotkać ludzi darzÄ…cych siÄ™ prawdziwym, szczerym uczuciem. W gimnazjum wiÄ™kszość osób nie wie, co to miÅ‚ość, nie sÄ… tego Å›wiadomi. OczywiÅ›cie sÄ… wyjÄ…tki, ale liczba takich par jest naprawdÄ™ do wyliczenia na palcach jednej rÄ™ki.

Marta Mendus (klasa 2b)

Zmieniony ( 16.10.2007. )