Muśnięci słońcem
Wpisa³: Admin   
18.06.2019.

Maj jest świetną porą, by zdobywać wiedzę inaczej niż tylko z podręczników i dlatego w tym okresie odbywa się wiele wycieczek krajoznawczych. Właśnie na taką wyprawę zwarci, gotowi i uśmiechnięci wybrali się uczniowie naszej szkoły z klas Vb i Vd. 7 maja 2019 roku wesoła drużyna pod opieką Krystyny Zwirn, Eweliny Birk oraz pana Zbigniewa Wąsika podążyła autokarem wycieczkowym w kierunku południowego wybrzeża Morza Bałtyckiego.

Plan trzydniowej wycieczki byÅ‚ bardzo napiÄ™ty i bogaty w atrakcje. Nikt nie mógÅ‚ liczyć na nudÄ™! Już po przyjeździe na miejsce mÅ‚odzież udaÅ‚a siÄ™ do wyjÄ…tkowych muzeów, jakimi sÄ… żaglowiec „Dar Pomorza” oraz okrÄ™t „BÅ‚yskawica”. WywarÅ‚y one ogromne wrażenie na naszych mÅ‚odych turystach. Kto wie, może w przyszÅ‚oÅ›ci ktoÅ› z nich zostanie marynarzem? OczywiÅ›cie nie mogÅ‚o zabraknąć spaceru brzegiem Morza BaÅ‚tyckiego o zachodzie sÅ‚oÅ„ca. Przywitanie siÄ™ z morskÄ… bryzÄ… to jedna z najbardziej wyczekiwanych chwil!

Pierwszy dzieÅ„ dobiegÅ‚ koÅ„ca, gdy caÅ‚a grupa zameldowaÅ‚a siÄ™ w miejscu noclegu u sióstr zakonnych i zjadÅ‚a ciepÅ‚y posiÅ‚ek. UżywajÄ…c mÅ‚odzieżowego żargonu „Gdynia odhaczona”. Czas na GdaÅ„sk! Pan przewodnik oprowadziÅ‚ piÄ…toklasistów po najpiÄ™kniejszych zakÄ…tkach miasta. Jednak dla niektórych przedstawicieli pÅ‚ci mÄ™skiej najwiÄ™kszÄ… atrakcjÄ… okazaÅ‚ siÄ™ stadion Lechii GdaÅ„sk. Natomiast dla dziewczynek niezapomnianym przeżyciem byÅ‚o spotkanie finalisty muzycznego show „The Voice of Poland” – Tomka Gregorczyka. No cóż, także dla takich chwil warto wybrać siÄ™ na wycieczkÄ™. Pogoda dopisywaÅ‚a, wiÄ™c już drugiego dnia wyprawy wszyscy byli muÅ›niÄ™ci sÅ‚oÅ„cem. A jeszcze tyle kolejnych muÅ›nięć i wrażeÅ„ czekaÅ‚o na siedleckich globtroterów!

Do największych należała na pewno podróż statkiem na Hel. Jak się okazuje niektórzy musieli przejść chrzest bojowy wilków morskich i złożyć daninę Neptunowi. Było jednak warto, gdyż zobaczenie fok na żywo jest bezcennym wspomnieniem. Wycieczka klasowa = SOUVENIRS! Uczeń z pamiątkami to szczęśliwy uczeń. Z konsumencką satysfakcją wszyscy wsiedli do pociągu, pożegnali Hel i wrócili do Sopotu, na obowiązkowy dla każdego przyjezdnego spacer po molo.

Wyprawę krajoznawczą można byłoby uznać za niezwykle udaną, gdyby nie to, że trzeba było ją zakończyć.

Muśnięci słońcem piątoklasiści z opiekunami wrócili do domu z pytaniem, kiedy kolejna wycieczka, bo przecież w Trójmieście zostało jeszcze tyle zabytków do zwiedzenia, pamiątek do kupienia i celebrytów do spotkania.

LuPka