Sport jest piękny bo...
Wpisa³: Admin   
20.06.2014.

SPORT JEST PIĘKNY, BO…
NIGDY NIE WIADOMO, CO SIĘ WYDARZY


Czternastego dnia czerwca 2014 r. w sobotnie popołudnie wraz klubem WMLKS NADODRZE POWODOWO, do którego należymy, ruszyłyśmy do rywalizacji na Ogólnopolskim Mitingu Lekkoatletycznym Grand Prix Leszno. Piszę ruszyłyśmy, bo z naszej siedleckiej szkoły jechały tylko dwie zawodniczki: oszczepniczka- Aleksandra Frajer i ja- płotkarka Lupka. Niestety pani trener nie mogła nam towarzyszyć, choć bardzo chciała. Byłyśmy zmotywowane, ale niestety pogoda nie sprzyjała sportowym zmaganiom. Warunki atmosferyczne pozostawiały wiele do życzenia. No cóż, siła wyższa, jak to się mówi.

Obie rozpoczynaÅ‚yÅ›my swoje konkurencje w tym samym czasie. Wzajemnie siÄ™ dopingowaÅ‚yÅ›my i trzymaÅ‚yÅ›my kciuki, bo trzeba siÄ™ wspierać. BiegÅ‚am 100 m ppÅ‚. Po biegu stwierdziÅ‚am, że nie jestem zadowolona ze swojego startu. Na to, że nie udaÅ‚o mi siÄ™ pobić swojej życiówki wpÅ‚ynęło wiele czynników, m.in. wiatr, który nie pomagaÅ‚; wczeÅ›niejsza kontuzja- 2 tygodnie temu naciÄ…gnęłam sobie miÄ™sieÅ„ dwugÅ‚owy uda. Teraz jest już dobrze, ale przez tydzieÅ„ tylko truchtaÅ‚am. Dni poprzedzajÄ…ce zawody też byÅ‚y troszkÄ™ inne niż pozostaÅ‚e i wyszÅ‚o jak wyszÅ‚o. Czas w jakim przebiegÅ‚am mój dystans (18.43 s) to drugi czas ze wszystkich moich osiÄ…gnięć na tym dystansie, ale odbiega od rekordu życiowego. MogÅ‚o być lepiej. Nie poddaje siÄ™! BÄ™dÄ™ trenować dalej i mam nadziejÄ™, że już niedÅ‚ugo poprawiÄ™ swoje wyniki. Zajęłam 2. miejsce. Ola rzucaÅ‚a bardzo dobrze. Trzecia kolejka to już byÅ‚ jej rekord życiowy. RzuciÅ‚a 33.91 m, ale na tym jeszcze nie skoÅ„czyÅ‚a. DostaÅ‚a siÄ™ do finaÅ‚u, gdzie miaÅ‚a 3 rzuty. Ostatnie dwa byÅ‚y na prawdÄ™ mocne! Przedostatni to 34.10 m. Na koniec potwierdziÅ‚a Å›wietnÄ… formÄ™ odlegÅ‚oÅ›ciÄ… 34.26 m. Ten wynik daÅ‚ jej 4. miejsce oraz rekord życiowy. “CieszÄ™ siÄ™, że tutaj przyjechaÅ‚am. PobiÅ‚am swój rekord życiowy o 1.39 m, to dużo. Mam nadziejÄ™, że dopiero siÄ™ rozkrÄ™cam i niedÅ‚ugo pokażę o wiele wiÄ™cej. Pogoda nie pomogÅ‚a za bardzo, ale i tak jestem bardzo zadowolona. Pewnie zawsze może być lepiej, ale dla mnie dziÅ› byÅ‚o w sam raz” - powiedziaÅ‚a Ola po zakoÅ„czeniu konkurencji. OczywiÅ›cie pani trener kontaktowaÅ‚a siÄ™ z nami i trzymaÅ‚a rÄ™kÄ™ na pulsie. Bardzo dziÄ™kujemy za wsparcie pani Krysiu!

Kiedy wyjeżdżaliśmy z Leszna złapała nas ulewa. Sport jest nieprzewidywalny i chyba dla tego tak wielu ludzi go kocha! Mamy z Olą nadzieję, że będzie jeszcze okazja, aby w tym roku szkolnym poprawić nasze wyniki.

LUPKA