Steven Wilson - 29. 11. 2013, Poznań
Wpisa³: Admin   
05.12.2013.
Ze Stevenem Wilsonem

Bez dwóch zdaÅ„ najlepszy koncert, jaki widziaÅ‚em w tym roku. Jeden z tych dni, które pozostajÄ… na dÅ‚ugo w pamiÄ™ci. DziÄ™ki uprzejmoÅ›ci Piotra KosiÅ„skiego, organizatora tego muzycznego Å›wiÄ™ta, miaÅ‚em możliwość zobaczyć Stevena z zespoÅ‚em na żywo. PromujÄ…c swój ostatni solowy album „The Raven That Refused To Sing (And Other Stories)” muzycy wystÄ™powali w różnych zakÄ…tkach Å›wiata, aż w koÅ„cu nadszedÅ‚ czas dla nas. Koncert rozpoczÄ…Å‚ sam bosonogi Steven z gitarÄ… akustycznÄ…. Na poczÄ…tek „Trains” z repertuaru Porcupine Tree – tylko on i gitara, a ileż emocji! Gdy doÅ‚Ä…czyli pozostali muzycy, to rozpoczÄ…Å‚ siÄ™ prawdziwy teatr muzycznej magii. Zagrali jeszcze m.in. „Luminol”, „Postcard”, „The Holy Drinker”, piÄ™kny „Drive Home”, „The Watchmaker” oraz utwór tytuÅ‚owy. UsÅ‚yszeliÅ›my również dwie nowe kompozycje, bÄ™dÄ…ce przedsmakiem zapowiadanego na przyszÅ‚y rok nowego albumu.

Muzycy, którzy towarzyszyli Stevenowi na scenie dawali z siebie naprawdÄ™ wszystko. A zespół jest znakomity: Adam Holzman – melotron, instrumenty klawiszowe (graÅ‚ m.in. z Milesem Davisem), Guthrie Govan – gitara (graÅ‚ z grupÄ… Asia), Theo Travis – flet, saksofon (Porcupine Tree, No-Man, Robert Fripp), Nick Beggs – bas, Chapman stick (Kajagoogoo, Steve Hackett, Tina Turner), Chad Wackerman – perkusja (Frank Zappa, Steve Vai). Tacy muzycy zmieszani w jednym tyglu z geniuszem kompozytorski Stevena mogli tylko eksplodować. To byÅ‚ piÄ™kny wybuch!!! DziÄ™kujÄ™ Steven.

MK

Zmieniony ( 05.12.2013. )