Szynobusem do Szreniawy
Wpisa³: Admin   
24.06.2013.

We wtorek 18. czerwca 2013 r. o godz. 8:00 ze stacji w Wolsztynie uczniowie z klasy VI a i VI b (przywiezieni przez rodziców) wraz z paniami: LudwikÄ… WitÄ…, HannÄ… BroniszewskÄ… i DorotÄ… Dziubek wybraÅ‚y siÄ™ szynobusem do Muzeum Rolnictwa w Szreniawie. W czasie jazdy wszyscy siÄ™ pytali paÅ„: „Czy daleko jeszcze?”.

Do Szreniawy dojechaliśmy o godzinie 9:30. Ze stacji poszliśmy do biura muzeum. Kilka osób kupowało na początku pamiątki, a niektórzy produkty z automatów. Potem poszliśmy na wieżę widokową, która miała 115 schodów. Naprzeciwko wieży widokowej był grób rodziny Bierbaumów. Następnie poszliśmy do czternastu pawilonów z eksponatami. Poszliśmy także do domu Bierbaumów, który w latach 20-tych został kupiony przez polską rodzinę Glabiszów i zwiedzaliśmy w nim pokoje. W pokoju dziadka był jego duch, który nam machał, groził i włączył radio, a także wykonywał inne czynności.

Potem poszliśmy na posiłek, na który czekaliśmy bardzo długo. Nie mieliśmy pewności, czy zdążymy na szynobus powrotny. Po posiłku pani przyszła do nas i powiedziała że szynobus będzie o 1 godzinę później, więc poszliśmy jeszcze na plac zabaw. Pani Ludwika i pani Dorota poszły jeszcze raz sprawdzić, o której mamy szynobus. Panie wróciły i powiedziały, że jedziemy o godzinie ustalonej wcześniej. Pomyśleliśmy, że nie zdążymy i zaczęliśmy biec, lecz okazało się, że jeszcze musieliśmy czekać. Do Wolsztyna jechaliśmy dłużej niż rano, bo pociąg długo stał w Grodzisku. W szynobusie było bardzo gorąco. A na początku staliśmy, bo nie było miejsc... Do Wolsztyna na stację dojechaliśmy o godzinie 15:40. Rodzice musieli nas odebrać z dworca PKP. Większość z nas poszło potem z rodzicami na lody. Wszyscy byliśmy zadowoleni i pełni wrażeń.

Daria Hoffmann kl. VI a, Martyna MÅ‚ynarz kl. VI a

Zmieniony ( 02.07.2013. )