Start arrow Warto poczytać! arrow Ciąg dalszy nastąpił...
Ciąg dalszy nastąpił... PDF Drukuj Email
Wpisa³: Admin   
16.02.2011.
PaweÅ‚ SzarÅ‚ata  
Paweł Szarłata
fot.: archiwum

M. Murawska poszukiwała informacji o dalszych losach najwybitniejszych absolwentów Gimnazjum w Siedlcu, aby napisać o nich artykuł do okolicznościowego wydania gazetki szkolnej. Dzięki temu trafiła do Pawła Szarłaty. Nieoczekiwanie Paweł napisał do nas o sobie. Jego tekst jest tak interesujący, że zanim wyjdzie gazetka zamieszczamy go na stronie internetowej. Być może wpłynie on na Wasze decyzje o wyborze przyszłej szkoły. Dziękujemy Ci Pawle!!!


Dzień dobry. Witam serdecznie!

Ależ interesująca propozycja! Czyli, że zaliczam się do najlepszych siedleckich uczniów - absolwentów? Bardzo miło mi to słyszeć. Oczywiście nie widzę żadnych przeszkód, aby napisać kilka słów o mojej edukacji po zakończeniu gimnazjum. Zresztą, z wielką radością wspominam czasy spędzone zarówno w gimnazjum, jak i te w szkole średniej. A być może znajdzie się kiedyś i taka osoba, która w chwili zwątpienia przeczyta ten artykuł i powie, że ciężka praca zawsze przynosi pozytywne efekty.

Naukę w Gimnazjum w Siedlcu ukończyłem w 2004 roku (niech będzie, że dodam, że z wyróżnieniem i na trzecim miejscu w konkursie na najlepszego ucznia w Gminie Siedlec). Jednak mimo tylu wysokich wyników, z których oczywiście nie można nie być dumnym, z wielkim żalem żegnaliśmy się z tak wspaniałą, zgraną klasą... i naszą niezastąpioną wychowawczynią p. Krystyną Zwirn. Muszę koniecznie wspomnieć, że tylu niezapomnianych i pięknych wycieczek jak te organizowane przez Panią Krysię- nie da się powtórzyć. Decyzja, gdzie podjąć dalszą edukację, była dość trudna. Wybór koncentrował się pomiędzy technikum, a liceum, ponieważ kolejnym punktem w mojej edukacji, jaki sobie założyłem była matura...a później studia.

Technikum to bardzo konkretna decyzja. Daje dobre wykształcenie w danej dziedzinie, dobrze przygotowuje do matury i umożliwia zdobycie tytułu technika. W czasie kiedy podejmowałem decyzję o dalszej edukacji po gimnazjum, żadne technikum nie oferowało specjalności, w której chciałbym się uczyć, dlatego też zdecydowałem, że maturę napiszę za 3 lata, czyli po skończeniu liceum. Dodam dwa słowa o szkole zawodowej. Zdobycie konkretnego zawodu w szkole zawodowej nie jest moim zdaniem żadnym ograniczeniem, czy skazaniem się ciężką pracę. Przecież wybierając zawód, którego chcemy się nauczyć, a później wykonywać go przez całe życie - wybieramy ten, który najbardziej się nam podoba. Dobrych fachowców brakuje w wielu dziedzinach. W moim przypadku jednak w grę wchodziło Liceum Profilowane (informatyczne) w Zespole Szkół Zawodowych w Wolsztynie, Liceum Ogólnokształcące im. Marii Skłodowskiej-Curie lub Liceum Profilowane (administracyjne) w Zespole Szkół Rolniczych i Technicznych w Powodowie. Dokumenty rekrutacyjne złożyłem do wszystkich trzech szkół. Diabli wiedzą po co, bo przecież wyniki na świadectwie i te z egzaminu końcowego gimnazjum umożliwiały dostanie się do każdej z nich, ale dla spokoju sumienia i odwleczenia decyzji wyboru złożyłem trzy zestawy dokumentów. Po ogłoszeniu list przyjętych dostałem się i do Powodowa, i do "Ogólniaka" i do Liceum Profilowanego przy ZSZ w Wolsztynie. Po długich przemyśleniach, przeanalizowaniu sytuacji, moich dalszych planów itd. doszedłem do wniosku, że najbardziej odpowiada mi Liceum Ogólnokształcące im. Marii Skłodowskiej Curie w Wolsztynie i tam w klasie o profilu matematyczno - fizycznym chcę zdobyć wiedzę oraz przygotowanie do matury. Wybór szkoły średniej to decyzja moim zdaniem dość mocno indywidualna, ponieważ od tego momentu rozpoczyna się nasza samodzielna wędrówka w przyszłość. Sami decydujemy, co chcemy robić w przyszłości i każdy mały krok ma swój wpływ na ostateczny wynik.

Kiedy rozmawiaÅ‚em ze znajomymi i mówiÅ‚em, jakÄ… szkoÅ‚Ä™ dalej wybraÅ‚em i padaÅ‚y sÅ‚owa, że „LO w klasie mat – fiz”, nie daÅ‚o siÄ™ nie zauważyć strachu w ich oczach. Ale ja wiedziaÅ‚em, że to bardzo dobry, choć ciężki wybór. Nauka w Liceum OgólnoksztaÅ‚cÄ…cym wymagaÅ‚a wielu poÅ›wiÄ™ceÅ„, ale przede wszystkim – podkreÅ›lam to – dobrej organizacji czasu, konsekwencji i wytrwaÅ‚oÅ›ci. Z wielkim szacunkiem wspominam lekcje matematyki z Panem Dyrektorem Feliksem Matukiem. To byÅ‚a prawdziwa szkoÅ‚a życia. DÅ‚ugo mógÅ‚bym opisywać, ile mÄ…droÅ›ci pÅ‚ynęło z tych zajęć, ale najważniejsze jest to, że dziÄ™ki tym trzem latom intensywnej nauki, żadne zadanie z matematyki na maturze nie sprawiÅ‚o mi wiÄ™kszego problemu. Samo przygotowanie do matury, także z innych przedmiotów, wynikaÅ‚o jakby z normalnego, codziennego toku nauczania. DziÅ›, po latach, wiem, że podjÄ™cie decyzji o nauce w Liceum OgólnoksztaÅ‚cÄ…cym byÅ‚o bardzo dobrym wybrem. SzkoÅ‚Ä™ Å›redniÄ… również ukoÅ„czyÅ‚em z wyróżnieniem (i listem gratulacyjnym od Wójta Gminy Siedlec za godne reprezentowania gminy) oraz otwartÄ… drogÄ… do dalszej edukacji.

Studia to epizod, który ciągle trwa. Obecnie jestem studentem III roku Logistyki o specjalności Eurologistyka w Wyższej Szkole Logistyki w Poznaniu. Uczę się w trybie niestacjonarnym (zaocznym) jednak cały czas przebywam w Poznaniu, ponieważ tu pracuję i mieszkam. Jestem pracownikiem terminala przeładunkowego znanego światowego operatora logistycznego jakim jest Deutsche Bahn Schenker (DB Schenker). Na co dzień zajmuję się jakościową kontrolą przesyłek, ich właściwym adresowaniem i kompletowaniem. Jest to praca, dzięki której zdobywam bardzo cenne doświadczenie związane z moim kierunkiem studiów i jednocześnie rozwijam swoje zainteresowania związane z logistyką, która bardzo często mylona jest wyłącznie z transportem. Wiem, że bez problemów mógłbym rozpocząć naukę na studiach dziennych, jednak obecne oczekiwania rynku pracy wymagają od absolwentów wyższych uczelni, oprócz wysokiego wykształcenia, także silnego doświadczenia zawodzie. Stąd też podjąłem decyzję o tym, aby studiować zaocznie i jednocześnie pracować. Wyższa Szkoła Logistyki jest często określana mianem uczelni mało wymagającej i dającej niskie kwalifikacje. Ja jednak muszę się nie zgodzić z tymi głosami. Wyższa Szkoła Logistyki to wysoce specjalistyczna uczelnia, pierwsza w Polsce, kształcąca przyszłych menadżerów logistyki. Została założona przez udziale Instytutu Logistyki i Magazynowania w Poznaniu, który posiada szeroka kadrę fachowców w dziedzinie transportu, magazynowania, optymalizacji procesów, informatyki i jakości usług. Przekazywana nam wiedza jest bardzo konkretna, czytelna i łatwo przyswajalna.

Jestem bardzo zadowolony, że podjąłem studia właśnie na tej uczelni i polecam ją każdemu, kto interesuje się zagadnieniami z zakresu logistyki czy zarządzania jakością. Po zakończeniu studiów chciałbym wrócić w moje rodzinne strony i kontynuować dalsze życie.

Paweł Szarłata

Zmieniony ( 16.02.2011. )
 
« poprzedni artyku³   nastêpny artyku³ »