MoĹźna na korytarzu szkolnym zaobserwować, jak młodsze dzieci bawią się goniąc. Zabawa jak zabawa, ale jaka niebezpieczna. PrzecieĹź, ktĂłreś z dzieci moĹźe się potknąć i uderzyć głową o podłogę. Nie tylko dziecko będzie poszkodowane, ale takĹźe opiekunowie będą mieli duĹźe problemy. Popularną zabawą teraz jest blokowanie wejścia lub zejścia na schodach. Grupka chłopakĂłw stanie w środku i nie chce przepuszczać, ani w jedną, ani w drugą stronę. DuĹźo osĂłb to bulwersuje i prĂłbują przepychać się, jednak to moĹźe takĹźe spowodować jakiś wypadek. Najlepiej ten incydent zgłaszać nauczycielowi dyĹźurującemu.  

NaleĹźy pamiętać, Ĺźe wszystkie działania  w szkole zmierzają do poprawy naszego bezpieczeństwa, m. in. nauczyciele pilnujący na korytarzach. Nie powinniśmy po dostaniu upomnienia od nich się obraĹźać, oni chcą dla nas jak najlepiej. Pamiętajcie, bawcie, wygłupiajcie się tak, by było to dla Was bezpieczne, bo konsekwencje mogą być tragiczne.

KaĹźdy uczeń w naszej szkole ma szalone pomysły, ktĂłre w pewnej chwili mogą przyjść mu do głowy. NiektĂłre bardzo łatwo zrealizować bez większego wysiłku, lecz nad niektĂłrymi trzeba trochę „popracować”. Zmierzam do odpowiedzialności, a takĹźe konsekwencji, jakie mogą być po zrobieniu niezłego Ĺźartu. Nie kaĹźde dowcipy są mądre, a jeszcze inne bardzo niebezpieczne dla nas. Nauczyciele mają nas pilnować i dbać o to, by kaĹźdy był w szkole bezpieczny. Nie utrudniajmy wykonywania zadania pedagogom, ktĂłrzy juĹź i tak bardzo dbają o to, byśmy jak najwięcej wynosili z lekcji. Czasem, gdy chcemy zrobić coś, co wydaje się śmieszne, naleĹźy trzy razy przemyśleć i zdecydować, czy przez ten śmieszny wygłup nie zrobimy nikomu krzywdy.

Karolina Piątek (IIIb)