Przyszedł Nowy Rok... |
Wpisa³: Admin | |
04.01.2010. | |
Przyszedł Nowy Rok, wraz
z nim postanowienia, które przez pierwsze 3 dni będą wypełniane,
a potem będzie coraz trudniej robić to, co sobie postanowiliśmy,
by na końcu całkowicie o nich zapomnieć. Postanowienia wydadzą
nam się niemożliwe do wykonania, powiemy sobie "za rok", a przecież
za rok może być za pó¼no. Postanowienia noworoczne powinny być
przede wszystkim proste, by łatwo nam było dotrzymać obietnicy danej
samym sobie. Nie warto mówić sobie, że dostaniemy same 6 w szkole,
lepiej powiedzieć, że postaramy się nie pogorszyć w nauce (hmm,
oczywiście w niektórych przypadkach to nie jest już możliwe:)).
Chciałam jednak bardziej humorystycznie podejść do tego tematu, więc
pytałam absolwentów siedleckiego gimnazjum oraz tych, którzy jeszcze
chodzą do tej szkoły, o ich postanowienia. Czy były ciekawe? Czy
możecie zaczerpnąć od nich inspiracjÄ™? Przekonajcie siÄ™: PaweÅ‚ (absolwent): „zaczynam
ćwiczyć (czyli szeroko pojęte postanowienie, które może mówić
o powiększaniu rozmiarów swoich bicepsów, ale które może też oznaczać
ćwiczenie zręczności na komputerowej myszce) oraz może trochę poprawię
oceny” (gdzie pojawia siÄ™ wahanie, słówko trochÄ™ jest znów bardzo
nieokreślone, poza tym MOŻE - to różnie bywa:). Tęsknota przemawia
również z absolwentów, więc następnym postanowieniem Pawła jest
zamiar odwiedzenia swoich ulubionych nauczycieli i tutaj bardzo prosił,
by wspomnieć nazwisko p. Jana Pilarskiego. Julia (absolwentka): „postanowiÅ‚am,
że nie będę za dużo jeść, postaram opanować chęć jedzenia słodyczy
(widać łakomstwo i to dlaczego szkolny sklepik zawsze ma tylu klientów,
jednakże nie uważam, żeby którakolwiek dziewczyna z naszego wspaniałego
gimnazjum miała problemy ze swoją figurą, więc jest to zapewne postanowienie
'na zapas'). PostanowiÅ‚am również, że nie bÄ™dÄ™ już przeklinać”
(co jest chyba jedną z tych mądrzejszych rzeczy, które można sobie
postanowić). Magda (absolwentka): „nie
mam postanowieÅ„, bo uważam, że i tak bym ich nie dotrzymaÅ‚a” (troszkÄ™
szkoda, bo chyba warto jednak mieć przekonanie, że można w swoim
życiu zmienić coś na lepsze, ale z drugiej strony dziewczyna wie,
czego chce!) Marta: ja postaram siÄ™
być radośniejsza (pewnie chodzi o to, by robić więcej
hałasu na korytarzu) i zacznę spełniać swoje marzenia, bo tych mam
dużo” (miejmy nadziejÄ™, że same pozytywne, które aż siÄ™ proszÄ…
o to, by wyjść z tej Å›licznej główki:)) Dawid: „postanowiÅ‚em sobie,
że będę mniej wariował na lekcji (radziłabym się przypatrzeć
nauczycielom! ) oraz, że bÄ™dÄ™ miaÅ‚ mniej uwag niż w tamtym roku”
(jedno z drugim powiązane, zobaczymy co z tego wyjdzie :)) Mam nadzieję, że spodobały wam się wypowiedzi waszych kolegów i koleżanek, że zastanowicie się nad swoimi postanowieniami i może jeszcze je zmienicie lub delikatnie zmodyfikujecie, żeby wszystko było tak, jakbyście tego chcieli. Życzę wam na ten Nowy Rok dużo wytrwałości, cierpliwości, zdrówka i uśmiechu na twarzy oraz by ten rok był lepszy od poprzedniego! Patrycja Hoffmann |
|
Zmieniony ( 04.01.2010. ) |
« poprzedni artyku³ | nastêpny artyku³ » |
---|