Coroczny wyjazd młodzieży ze szkół w Siedlcu, Chobienicach, Tuchorzy i Kopanicy na zimowisko do Przesieki stał się już tradycją. Pozytywnie nastawiona grupa składała się z pań: Krystyny Zwirn, Beaty Janczewskiej, Magdaleny Zwirn i Natalii Lupy, trzech wolontariuszy: Jakuba Sienkiewicza, Jana Jankowiaka, Oskara Kruszyńskiego oraz gromady ich podopiecznych uśmiechniętych od ucha do ucha.

Każdy z podróżujących wesołym autobusem spragniony był widoku prawdziwej zimy. Przesieka jak zwykle nie zawiodła, bo podczas naszego pobytu śnieg dał o sobie znać, a w powietrzu unosił się klimat rozpoczynających się ferii.

Czas na zimowisku umyka bardzo szybko, naleĹźy więc wykorzystać go maksymalnie. Priorytetem wśrĂłd róşnych form aktywnego wypoczynku była nauka jazdy na nartach oraz na desce snowboardowej. Trzeba przyznać, Ĺźe młodzieĹź w siedleckiej gminie mamy naprawdę zdolną! Obozowicze z kaĹźdym dniem zdobywali nowe umiejętności! Z czystym sumieniem moĹźna stwierdzić, Ĺźe stok "Karpatka" w Karpaczu naleĹźał do nich! Grupy doświadczonych narciarzy, "świeĹźakĂłw narciarskich" i snowboardzistĂłw pokazały, Ĺźe nie ma dla nich rzeczy niemoĹźliwych! Instruktorzy byli bardzo zadowoleni z naszych obozowiczĂłw. „Złota młodzieĹź” – mĂłwiono. Nikt nie narzekał i wszyscy wzajemnie sobie pomagali. Pięknie się na to patrzyło! Podczas wyjazdu do Jeleniej GĂłry na lodowisko okazało się, Ĺźe mamy rĂłwnieĹź nieodkryte talenty! Nasza młodzieĹź po prostu krĂłlowała wśrĂłd sportĂłw zimowych!

Oczywiście na zimowisku nie mogło zabraknąć gier terenowych, konkursu na budowle śnieżne oraz zabaw integracyjnych. Jak się okazało, genialnym pomysłem było zorganizowanie wieczoru, gdzie nasz pasjonat układania kostek Rubika- Janek szkolił młodszych. Emocji było naprawdę sporo! Zacięta rywalizacja pokazała ambicję naszych Szkrabów :)

Zimowisko bez wycieczki krajoznawczej jest zimowiskiem straconym, a tak nie mogło się stać, więc obozowicze wybrali się zobaczyć Wodospad Szklarki.. Wszyscy byli pod wrażeniem górskich widoków i cudów czynionych przez zimę.

Nasza młodzież jest bardzo kreatywna i uzdolniona artystycznie. Te talenty ujawniły się podczas festiwalu kabaretowego. Nikt nie spodziewał się, że uczestnicy zimowiska zaprezentują tak wspaniałe i wyjątkowe przedstawienia. Niektórym aż odebrało mowę z wrażenia!

W drodze powrotnej młodzież zwiedziła Muzeum Wygasłych Wulkanów w Dobkowie, gdzie poznali ciekawostki dotyczące Sudetów, a także odczuli na własnej skórze trzęsienie Ziemi, co jak się okazało było niesamowitym przeżyciem.

Wreszcie wszyscy cali, zdrowi, zadowoleni i szczęśliwi wpadli w ramiona stęsknionych rodziców:) Zimowisko znowu okazało się udane! Obozowicze już z niecierpliwością czekają na kolejny wyjazd!

LuPka