Zbliżają się święta. Chciałabym się dowiedzieć, jak Wy postrzegacie ten czas. Czy traktujecie go jako dobrze wykorzystany, czy raczej świąt nie powinno być? Niektórzy święta postrzegają jako czas zmarnowany. Dlaczego?

Postanowiłam poruszyć ten temat, gdyĹź pewnie kaĹźdy z nas ma jakieś marzenia, jak i rĂłwnieĹź potrzeby. Po długich przemyśleniach stwierdziłam, iĹź nie ma człowieka, ktĂłry by ich nie posiadał. Jedni mĂłwią o nich, drudzy wolą nie, aby „nie zapeszać”. Czasem wydaje nam się, Ĺźe niektĂłrzy ludzie są zamknięci w sobie. MoĹźe lepiej jest porozmawiać z taką osobą, niĹź oceniać. Pytania typu: „MoĹźe ona nie chce naszej pomocy” czasem decydują, iĹź bagatelizujemy problemy innych. A przecieĹź nie wiemy, co dana osoba czuje, więc czemu sami stawiamy sobie odpowiedz na to pytanie?

Czy każda z was ma przyjaciółkę od serca, taką, której może o wszystkim powiedzieć, zwierzyć się jej, a także podzielić się z nią radością czy też smutkiem? Niech każda dziewczyna zada sobie to pytanie. Chciałabym was również zapytać, czy przyja¼nie między dziewczynami w wieku gimnazjalnym, a także ostatnich klasach szkoły podstawowej są w ogóle możliwe? Przecież każda z nas ma najlepsze koleżanki. Dobrze się z nimi rozumie i ciekawie spędza się z nimi czas. Ale czy to można nazwać przyja¼nią?

Rok szkolny niestety (albo na szczęście:)) juĹź się rozpoczął. WrĂłciliśmy do szkolnych ławek, gdzie teraz z uwagą i wielkimi chęciami będziemy pochłaniać  wiedzę, ktĂłrą nasi kochani nauczyciele będą nam chcieli przekazać w sposĂłb jak najbardziej ciekawy. Ale nie o tym chciałam pisać... Na zakończenie roku nie napisałam Ĺźadnego poĹźegnania. Bo nie będę się z wami Ĺźegnać (tak, będę was męczyć następnymi artykułami, tylko tym razem pozwolę sobie na troszkę więcej kontrowersji).

Naczelną byłam dwa lata, za co bardzo dziękuję p. Wiesławie Śmiałek - Stasiak,p. Zbigniewowi Wąsikowi oraz p. Hannie Broniszewskiej. Dwa lata to moĹźe nie duĹźo - ale zawsze coś. Nowe doświadczenia i wspomnienia, to pozostało mi właśnie po tych latach. Przede wszystkim dziękuję za moĹźliwość redagowania tej strony, poniewaĹź było to pomocne przy wyborze kierunku dalszego kształcenia. Nasze zainteresowania są bardzo waĹźne, przy wyborze nowej szkoły czy profilu, wiec jeśli ktoś naprawdę lubi pisać, to warto, Ĺźeby prĂłbował swoich sił właśnie tu.

     Przezwiska - często niemiłe, obraÂźliwe. Osoba, ktĂłra uzyskała takowe przezwisko jest na pewno w jakiś sposĂłb uraĹźana. Przykrości, ktĂłre moĹźemy sprawić przezwiskami są naprawdę ogromne. Czy tak trudno do kolegi czy koleĹźanki zwrĂłcić się po imieniu? Myślę, Ĺźe nie. Wszyscy mĂłwią, Ĺźe jeśli mĂłwi się „po nazwisku” to wtedy wszystko jest dobrze. A to rĂłwnieĹź nieprawda. Sama nie lubię, jak ktoś woła mnie po nazwisku, wręcz mnie to denerwuje. Są sytuacje, w ktĂłrych zwrĂłcenie się po nazwisku jest oczywiście wymagane, ale kiedy jest to zwykła sytuacja na boisku czy na korytarzu szkolnym, to nie powinniśmy tak mĂłwić.