JAN BOKSZCZANIN "KOMEDA - INSPIRATIONS" - ARMS Records/Zakłady Płytowe |
|
|
|
Wpisa³: Admin
|
11.12.2010. |
Absolutna nowość – pÅ‚yta oficjalnie ukazuje siÄ™ na przeÅ‚omie grudnia i stycznia. DziÄ™ki uprzejmoÅ›ci Macieja Stryjeckiego z ARMS Records miaÅ‚em możliwość zapoznać siÄ™ z niÄ… jeszcze przed oficjalnÄ… premierÄ…. Okazuje siÄ™, że można nagrać w Polsce pÅ‚ytÄ™, która ani trochÄ™ nie odbiega brzmieniowo od najlepszych Å›wiatowych produkcji, takich jak chociażby niemiecka wytwórnia ECM. Krzysztof Komeda byÅ‚ inspiracjÄ… dla wielu pokoleÅ„ muzyków. Tym razem jego kompozycje zostaÅ‚y nagrane przez Jana Boksztanina. ZagraÅ‚ on na organach Schlag&Söhne w KoÅ›ciele Ewangelicko-Reformowanym w Warszawie. WyróżniajÄ… siÄ™ one miÄ™kki brzmieniem i gÅ‚Ä™bokim basem. Pierwsze skojarzenie podczas sÅ‚uchania tych nagraÅ„ to inspiracje nagraniami Jana Garbarka.
|
Zmieniony ( 26.11.2011. )
|
Czytaj ca³o¶æ…
|
|
SBB BLUE TRANCE - Metal Mind Productions |
|
|
|
Wpisa³: Admin
|
17.11.2010. |
Mówi się, że muzyka nie zna granic. Najnowsza płyta grupy SBB jest tego dowodem.
Trio dowodzone przez polskiego multiinstrumentalistę Józefa Skrzeka istnieje już
prawie 40 lat. Pozostałymi członkami zespołu są obecnie pochodzący z Grecji
Apostolis Anthimos oraz Węgier Gabor Nemeth. Przez lata swego istnienia zespół
rozwijał i umiejętnie łączył wiele stylów: rock, blues, jazz-rock oraz rock
progresywny. SBB początkowo było grupą towarzyszącą Czesławowi Niemenowi. Trwało
to do 1974 roku, kiedy zdecydowali siÄ™ wydać swojÄ… pierwszÄ… pÅ‚ytÄ™ „Nowy
horyzont”. Ich najnowsze dzieÅ‚o nagrywane na WÄ™grzech i w Polsce jest bardzo
dojrzałym albumem. Muzyka na nim zawarta jest bardzo optymistyczna ale i
przepełniona nostalgią, która zawarta jest w tekstach. Zaczyna się bardzo
dynamicznie za sprawą bębnów Gabora i organów Józefa. Po nim następuje mój
ulubiony utwór na pÅ‚ycie „Los czÅ‚owieka” z piÄ™knym tekstem Aliny Skrzek (żony
Józefa). Polecam jeszcze „Going away” z ciekawÄ… partiÄ… zagranÄ… przez Skrzeka na
harmonijce ustnej oraz wyciszony „PamiÄ™ci czas” z bardzo mÄ…drym tekstem. Warto
słuchać muzyki z dobrym przesłaniem! |
Zmieniony ( 26.11.2011. )
|
Czytaj ca³o¶æ…
|
|
SUPERTRAMP BREAKFAST IN AMERICA - A&M RECORDS |
|
|
|
Wpisa³: Admin
|
17.10.2010. |
WÅ‚aÅ›nie ukazaÅ‚o siÄ™ wznowienie znakomitej pÅ‚yty zespoÅ‚u Supertamp „Breakfast in America”. Album wydany pierwotnie w 1979 roku nie straciÅ‚ swojego uroku. Podczas nagrywania pÅ‚yty daÅ‚y znać o sobie napiÄ™cia miÄ™dzy dwoma wokalistami grupa Rogerem Hodgsonem (który ostatecznie odszedÅ‚ z grupy w 1982 r.) a Rickiem Daviesem. Nie wpÅ‚ynęło to jednak na jakość nagraÅ„, wrÄ™cz przeciwnie dodaÅ‚o sporo pozytywnej energii. Harakterystcznym elementem nagraÅ„ jest d¼wiÄ™k elektrycznego pianina Wurlitzer oraz piÄ™kne pasaże gitarowe Hodgsona. Album sprzedaÅ‚ siÄ™ w iloÅ›ci 18 milionów egzemplarzy na caÅ‚ym Å›wiecie. CaÅ‚a pÅ‚yta jest diamentem w moich zbiorach, a jeÅ›li chodzi o pereÅ‚ki godne polecenia to wymieniÄ™ tu „The Logical Song”, „Goodbye Stranger”, „Take The Long Way Home” oraz tytuÅ‚owy „Breakfast in America”.
|
Zmieniony ( 26.11.2011. )
|
Czytaj ca³o¶æ…
|
|
THE STONE ROSES THE STONE ROSES - Silvertone Records |
|
|
|
Wpisa³: Admin
|
27.09.2010. |
CzÄ™sto zdarza siÄ™, że zespoÅ‚y nagrywajÄ… tylko jednÄ… genialnÄ… pÅ‚ytÄ™. Tak byÅ‚o i w przypadku The Stone Roses. Omawiana pÅ‚yta pochodzi z roku 1989 i byÅ‚a pierwszÄ…, którÄ… zespól nagraÅ‚. Mimo tylu lat, które upÅ‚ynęły od premiery wielu uważa jÄ… za jednÄ… z najważniejszych pÅ‚yt w historii rocka. Mamy tutaj i nawiÄ…zania do ducha The Beatles i nowoczeÅ›niejsze rytmy manchesterskie. Głównym punktem jest jednak Å›wieżość kompozycji i gÅ‚os wokalisty Iana Browna. Na szczegółnÄ… uwagÄ™ zasÅ‚ugujÄ… „I wanna be adored”, Elizabeth my dear”, i „Made of stone”. Warto zaopatrzyć siÄ™ w wydanie jubileuszowe, które ukazaÅ‚o siÄ™ w 20 rocznicÄ™ wydania pÅ‚yty. Zawiera ona bowiem dodatkowÄ… pÅ‚ytÄ™ z utworami w wersjach demo i pÅ‚ytÄ™ DVD z koncertem grupy. DrugÄ… pÅ‚ytÄ™ zespół nagraÅ‚ dopiero w 1994 roku i byÅ‚ to niestety ich Å‚abÄ™dzi Å›piew.
|
Zmieniony ( 26.11.2011. )
|
Czytaj ca³o¶æ…
|
|
CAMEL STATIONARY TRAVELER - ESOTERIC RECORDINGS |
|
|
|
Wpisa³: Admin
|
26.05.2010. |
PiÄ™kna to pÅ‚yta, a jej instrumentalny poczÄ…tek peÅ‚en jest smutnych d¼wiÄ™ków gitary Andrew Latimera. To on zaÅ‚ożyÅ‚ grupÄ™ w 1971 roku i przewodzi jej do dzisiejszego dnia. Nagrali do tej pory 14 pÅ‚yt studyjnych. Dużo to i maÅ‚o, ale „Stationary Traveler” z 1984 r. należy na pewno, wg mojej opinii, do najpiÄ™kniejszych. Niedawno ukazaÅ‚a siÄ™ zremasterowana wersja, która bogatsza jest o dwa „nowe” utwory. Warto siÄ™ w niÄ… zaopatrzyć wÅ‚aÅ›nie z tego powodu. Na okÅ‚adce widzimy zdjÄ™cie z Berlina z czasów, kiedy powstawaÅ‚ Mur BerliÅ„ski. Smutne i depresyjne to byÅ‚y czasy, a muzyka odpowiada idealnie temu nastrojowi. PiÄ™kne „West Berlin” i „Fingertips” (z przepiÄ™knÄ… liniÄ… basu Davida Patona) sÄ… na to dowodem. Na zakoÅ„czenie pierwotnej wersji sÅ‚yszymy delikatny „Long Goodbyes”, który zaczyna siÄ™ piÄ™knym dialogiem fletu i instrumentów klawiszowych. Warto odkryć ten zespół, który wÅ›ród miÅ‚oÅ›ników rocka progresywnego ma status grupy kultowej. Ja polecam szczerze!!!
|
Zmieniony ( 26.11.2011. )
|
Czytaj ca³o¶æ…
|
|
JAN GARBAREK / THE HILLIARD ENSEMBLE OFFICIUM - ECM New Series |
|
|
|
Wpisa³: Admin
|
23.03.2010. |
|
|
Ten piękny album towarzyszy mi już od ponad piętnastu lat. Postanowiłem przedstawić go właśnie teraz, w obliczu nadchodzących świąt, które wymagają wyciszenia i skupienia. Został on nagrany przez Jana Garbarka i kwartet wokalny The Hilliard Ensemble nie w studiu, lecz w klasztorze św. Gerolda w austriackich Alpach, dzięki czemu płyta nabrała szczególnego brzmienia i naturalnej akustyki. Producentem i pomysłodawcą płyty jest szef firmy ECM Manfred Eicher. To dzięki niemu doszło do spotkania kwartetu The Hilliard Ensemble specjalizującego się w dawnej muzyce średniowiecznej i jazzującego saksofonisty Jana Garbarka, którego ojciec był Polakiem. Wybrane utwory to napisane w XIV i XV w. pieśni sakralne. Na płycie Officium spotkały się dwa muzyczne światy oddalone o pięć stuleci: średniowieczne chorały wykonywane a cappella oraz swobodne XX-wieczne improwizacje na saksofonie. Pomiędzy nimi tworzy się oryginalna muzyczna harmonia, którą trudno porównać do jakichkolwiek innych muzycznych projektów. Nieistniejący w średniowieczu saksofon tak umiejętnie odgrywa swoją rolę, że odnosimy wrażenie, jakby tam od zawsze był. W roku 2010 można spodziewać się kolejnego wspólnego albumu artystów (tytuł roboczy: Officium Novum). Zanurzcie się w tej muzyce, a zmyje wasze dusze! |
Zmieniony ( 26.11.2011. )
|
Czytaj ca³o¶æ…
|
|
REPUBLIKA "SIÓDMA PIECZĘĆ" - Pomaton EMI |
|
|
|
Wpisa³: Admin
|
22.02.2010. |
„Siódma
pieczęć” to piÄ…ty studyjny album Republiki, który ukazaÅ‚ siÄ™
w 1993 roku. Słaba promocja stała się przyczyną dość nikłego
zainteresowania płytą. Miałem to szczęście, że już wtedy wpadła
mi w ręce. Od zawsze lubiłem i ceniłem Republikę, zwłaszcza za
bardzo mądre teksty Grzegorza Ciechowskiego. Tak było i tym razem.
Muzyka zawarta na płycie jak gdyby złagodniała w stosunku do poprzednich
nagraÅ„. Zaczyna siÄ™ przekornie – fragmentem rozmowy z próby o trudach
nagrywania. Dalej snuje się muzyczna opowieść o miłości, przemijaniu,
zdradzie i cierpieniu. Teksty Ciechowskiego, jak nikogo innego, potrafiÄ…
wyrazić wszystkie te uczucia. „ProÅ›ba do nastÄ™pcy”, „W ogrodzie
Luizy”, „Amen”, „Reinkarnacje”, „Nasza pornografia” czy
„Tu jestem w niebie” – tak silnych emocji nie spotyka siÄ™ zbyt
często w twórczości rockowych zespołów. Ciechowski jest tu mistrzem
w każdym zdaniu i często zadaję sobie pytanie, jakie byłyby jego
następne wiersze, gdyby śmierć nie zabrała go nam przedwcześnie
w 2001 roku?
Fragment
kończącego
pÅ‚ytÄ™ „Przeklinam ciÄ™ za to” jest jakże wymowny:
„…nie
pojechałem na ten pogrzeb, był grudzień ciemny,
kartkę z twym wyrokiem znalazłem w sieni
tuż przed nowym rokiem…”. Grzegorz zmarÅ‚ 22 grudnia 2001 roku.
Osierocił swoje dzieci i wiernych fanów.
|
Zmieniony ( 26.11.2011. )
|
Czytaj ca³o¶æ…
|
|
ARCHIVE "YOU ALL LOOK THE SAME TO ME" - eastwest/Warner |
|
|
|
Wpisa³: Admin
|
12.02.2010. |
Dzisiaj płyta,
którą poznałem zupełnie przypadkowo kilka lat temu. Pewnego
razu usłyszałem w radiowej Trójce utwór, który mnie przygwo¼dził.
ByÅ‚a to kompozycja „Again”, która otwiera ten album. Jest to utwór
„antyradiowy”, trwa bowiem w podstawowej wersji ponad 16 minut (teledysk
jest w wersji skróconej). Tyko w Trójce można posłuchać takich
perełek. Słuchałem niczym oczarowany, nie wiedziałem jeszcze wtedy
kto go wykonuje. Opowiada o smutnym końcu miłości: Rozdzierasz
mnie, kruszysz od wewnątrz, umiałaś
mnie pocieszać, teraz mnie dołujesz. Udało mi się zdobyć wersję
dwupłytową z dodatkowymi utworami. Kolejne utwory też są wybitne.
Hipnotyczny, peÅ‚en przesterowanych gitar „Numb”, spokojny „Meon”
czy zakrÄ™cony „Goodbye”. Polecam jÄ… wszystkim, którzy szukajÄ…
ciekawej muzyki i niebanalnych tekstów. Płyta Archive udanie łączy
rock z elementami elektroniki. Zapraszam do muzycznej uczty!!!
|
Zmieniony ( 26.11.2011. )
|
Czytaj ca³o¶æ…
|
|
RASTASIZE "DAY BY DAY" - LUNA Music |
|
|
|
Wpisa³: Admin
|
18.12.2009. |
Tym razem polska nowość.
Za oknami śnieg i mróz, więc proponuję dziś na rozgrzewkę coś
w rytmach reggae. PÅ‚yta „Day by day” formacji Rastazie – dzieÅ‚o
Krystiana „K-Jah” Walczaka oraz Dawida Portasza, powstawaÅ‚a pod
czujną opieką Mateusza Pospieszalskiego, który wyprodukował ten
krążek. W nagraniach udział wzięli także jamajscy muzycy, na co
dzień skupieni wokół Tuff Gong (to słynna wytwórnia, dla której
nagrywał sam Bob Marley). Album, czerpiący z tradycyjnych jamajskich
rytmów i world music oraz otwarty na różnego rodzaju wpływy, otworzył
nowy rozdział historii polskiego reggae. Polska scena reggae jest swoistym
ewenementem, powstała bowiem już w latach 70. ubiegłego wieku. Bardzo
dużo polskich grup gra ten rodzaj muzyki na wysokim, światowym poziomie.
Widocznie płynie w nas ta sama krew, co u Jamajczyków. Wszystkie 12
utworów brzmi bardzo klasycznie, czuć w nich ducha lat 70. Polecam
szczególnie „Crazy on The Bus” oraz „My Way”. Od razu robi
siÄ™ cieplej!
|
Zmieniony ( 26.11.2011. )
|
Czytaj ca³o¶æ…
|
|
RAY WILSON "LIVE AND ACOUSTIC" - InsideOut Music |
|
|
|
Wpisa³: Admin
|
09.12.2009. |
Przepiękny
album koncertowy Szkota mieszkającego obecnie w Poznaniu. Miałem okazję
być na jego koncercie i poznać go osobiÅ›cie – to bardzo miÅ‚y i
sympatyczny człowiek. Jego muzyczna przeszłość jest burzliwa. Zaczynał
od założonego przez siebie zespołu Guaranted Pure, potem były grupy
Stiltskin oraz Cut. Najjaśniej błyszczy w tym zestawie grupa Genesis,
z którÄ… wydaÅ‚ ich ostatni studyjny album „Calling All Stations”.
Omawiana płyta
jest albumem nagranym przez Raya z bratem Stevem, który zagrał na
gitarze oraz Amandą Lyon, która wspomagała artystę wokalnie
i zagrała na klawiszach. Nagranie pochodzi z jednego z 13 (!!!) wyprzedanych
koncertów, które odbyły się podczas międzynarodowego festiwalu
w Edynburgu w 2001 roku. Liczba tych koncertów świadczy o jakości
muzyki, którą przygotował Ray. Znalazły się tutaj utwory Genesis,
Petera Gabriela, Bruce’a Springsteena oraz naturalnie samego Raya.
Wystarczy wymienić „In the air tonight”, „Not abort us”, „Mama”,
„The Carpet Crawlers”, „Biko” czy „Born to Run”. Polecam
– to wybitna uczta muzyczna!
|
Zmieniony ( 26.11.2011. )
|
Czytaj ca³o¶æ…
|
|
|